Deskowanie, papa... ścianki działowe i kolejne pom
Mamy SSO. Zmieściliśmy się w budżecie, chociaż na materiał wydaliśmy więcej niż zakładaliśmy. Po części przez marnotrastwo, po części przez to, że niektórych materiałów nie uwzględniliśmy. Teraz zrobilibyśmy to inaczej.
Technicznie: papa na deskowaniu to naprawdę fajne rozwiązanie i jedyne, z czego nie jestem zadowolony to deski. Część z desek była delikatnie zasiniała, mimo impregnacji. Porozmawiałem ze znajomym cieślą i mam się nie przejmować, po zimie mam przemalować solidnie grzybobujem chociaż jak oglądał deski to twierdził, że to lekkie zasinienie i zimy to nie wytrzyma.
Mieliśmy już pierwsze przymiarki do dachu, ale wykonawcy zostali niestety zweryfikowani negatywnie, a powody to paskudna jakość i nieakceptowalna cena. Jest naprawdę sporo firm dekarskich na szczęście.
Zmiany w projekcie: Zmniejszyliśmy okno w łazience na górze: na górze obydwa okna miały być symetryczne, ale są tak wielkie, że zabierały sporo przestrzeni. W łazience chyba lepiej mieć większy prysznic niż okno. Cała reszta - zgodnie z planem.